czwartek, 30 stycznia 2014

Dołeczek ; (

Cześć.
Ostatnio chwilę mnie tu nie było, ale jakoś tak wyszło. Teraz też nie mam weny na pisanie posta, bo jakoś dołeczek mnie złapał i jest mi smutaśnie..i myślę o wszystkim i o niczym. Właśnie pisałam z Olą o naszej byłej koleżance, która teraz "chyba" chce naprawić swój błąd, ale to nie takie proste. To co zrobiła..tego nie da się cofnąć. Nie wiem co będzie. Żyję chwilą. Z dnia na dzień. Bywa trudno. Trzeba iść dalej. Trzeba marzyć. Bez marzeń nie damy rady żyć! <3 ;c

Zdjęcie już troszkie stare. Nieogar. W kocyku ;3
 

Nadzieja <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz