Podsumowanie ferii :p

Ahooooj! ;D
W tym tygodniu jakoś tak mi zeszło, że nic tu nie napisałam. W wielkim skrócie: we wtorek pojechałam do kuzynki( Julcia i Pawełek) <3, zostałam do wtorku rana, potem niemiecki, sprzątanie, gość. Wieczorem mama mnie zawiozła do babci. Zostałam do czwartku do wieczora, potem mama po mnie przyjechała i babcia pojechała do nas. W piątek Walentynki, oczekiwany sms, robienie plakatu na Wok, tv. No i dzisiejszy dzień!.:) O 10 pojechałam do miasta. Byłam u kuzynki. Poszłam sobie kupić skarpetki ;D haha Zamówiłam kwiatki na jutrzejsze spotkanie. Spotkałam się z Olą ♥..no i wróciłam do domu i sprzątałam. Teraz mi się nudzi. Czekam na tatę ; ) , bo dzisiaj wraca...w sumie to za niedługo powinien być. Ferie minęły!;C niestety tak szybko. Miałam nadrobić zaległości, ale oczywiście skończyło się tylko na mówieniu -.- ..zresztą jak zwykle. Od poniedziałku wraca smutna rzeczywistość..szkoła, nauka. Ale są też plusy- zobaczę się z koleżanką z ławki i z resztą klasy :D Podsumowując, ferie mogę zaliczyc do udanych, jednakże uważam, że mogłam je spędzić bardziej 'kreatywnie'.
Koniec opowieści tygodnia ;p Dooobranoooc ;*



Hahaaa:) Nazwijmy to tak "powalentynkowy nieogar" ;D 

Moje piękne uszkoo <3

Już minął tydzień ;c

Witajciee ;)
W tym tygodniu nic tu nie pisałam, ale jakoś tak wyszło. Najpierw była u mnie babcia, potem w czwartek byłam z mamą w mieście, potem na basenie a potem z Olą na kręglach. Ola przyjechała do mnie i była do dzisiaj ;3 Zdobiłyśmy moją szafe xD Jak już wcześniej pisałam, nie podobają mi się moje meble, więc póki co postanowiłam coś z nimi zrobić. Wyszło całkiem fajnie, ale i tak jeszcze nie skończyłam. Jutro może wstawię jakieś fotki. Na kręglach było baardzo fajnie. Wygrałam ^^.  Teraz mega mi się chce spać. Robiłam filmik na wok, ale idzie mi to jak krew z nosa ;/ przez 4h robiłam coś co trwa 2 min, no ale.. W ogóle te ferie tak szybko mijają ;( Już minął tydzień, nawet nie wiadomo kiedy. W przyszłym tygodniu mam tak napięty grafik, że nie wiem jak to ogarnę. W poniedziałek muszę w końcu się czegoś pouczyć. We wtorek będę miała gościa. W Środę korki z niemca, odwiedziny kuzynki, i  jadę do babci na noc..bo mnie męcz, że mam do niej na ferie przyjechać; / Nie jestem z tego powodu zachwycona..tam też są kuzynki, których po prostu nie darzę sympatia ..i chyba z wzajemnością. Wydaje im się, że są najważniejsze. We czwartek mam przyjedzie po mnie i po babcie, i jedziemy do nas. W piątek to w sumie ni wiem co bd robiła. I jeszcze idę na długo wyczekiwane spotkanie z Panią Gosią ♥ jejjj O..no i miałam jechać do Krakowa na spotkanie z Panią Kasią z kolonii, ale zapewne na feriach mi się nie uda bo mi braknie czasu :C Mam, nadzieję, że jeszcze kiedyś się uda :3  Ale już późno, idę spać. Dobranoc *-*

hahaa :D 

Nowy pokój - metamorfoza ;)

 

Ahoooj : )Co tam u Was?;P Dzisiaj rano trochę źle się czułam ;x no ale poszłam na  do kościoła. Po kościele pojechałyśmy z mamuśką do sklepu, po czym poszłam spać. Wstałam o , zjadłam obiad i w dalszym ciągu nic nie robiłam. Po prostu ogarnął mnie dzisiaj totalny leń ;o Nic mi się nie chciało. Potem oglądałam romanse i sobie leżałam. Wieczorkiem mamuśka pojechała po babcie (zostaje u nas na parę dni)  Ja w tym czasie się kąpałam i oglądałam telefony na necie. Jejjjciu..ale ja bym chciała nowy telefon. ;3 W sumie teraz też mam dotykowy Nokia Lumia 510, ale cały czas mi się psuje i w ogóle mimo,że mam go niecały rok :/ Mój wymarzony telefon kosztuje 2000 zł -,-. Chociaż bym składała kase to i ta w życiu tyle nie uskładam. Mama powiedziała, że może mi kiedyś kupi jak będzie kupowała pralkę. I znlalazłam sobie już nawet takie śliczniutkie etui. Jejjj <3 Na razie składam kasę.. w sumie obecnie mam 270 zł (sprzedaje na allegro spodnie itp.) Tak jak obiecałam dodaje zdjęcia mojego pokoju, który przeszedł metamorfooze ;3 chciałam dodać zdjęcia starego pokoju, ale niestety z racji tego, że mam nowego laptopa to nie mam żadnych starych fot ;c Ale obiecuję, że jak tata wróci z pracy (z moim starym laptopem) to wstawię jakieś stare. Tak w skrócie: Mój pokój był bardzo brzydki, choć innym się podobał;O Cały był w panelach..sufit, ściany i w ogóle. Miałam w nim bardzo ciemno. Długo czekałam na ten remont. Ciągle był przekładany, z roku na rok, z miesiąca na miesiąc, aż w końcu nadszedł ten czas w listopadzie 2013 <3 Teraz mój pokój bardzo mi się podoba. Jedyne co mało mi się podoba to moje meble, ale rodzice powiedzieli, że mi kupia w next roku :) Dobra, kończe.. babcia jest u mnie i muszę z nią rozmawiać o.o ;D







Nowy Sącz ;)

Witajciee.
Dzisiaj byłam w Nowym Sączu. Pojechałyśmy z Olą przed 9. Chciałam sobie kupić spodnie na wf. Ale przyznam, że się rozczarowałam - sklepy nie spełniły moich oczekiwań. Wszystkie dresy jakie mierzyłam były na mnie za krótkie ;c ,ale w końcu wzięłam takie ładne szare nike, które również są przykrótkawe, ale wg mnie nie wygląda to tragicznie, a raczej ładnie. Owe spodnie przypominają legginsy. Jak mi się będzie chciało to kiedyś zrobię zdjęcie i wstawię tu. Muszę sobie jeszcze koszulkę zamówić. Już nawet upatrzyłam sobie taką fajną z napisem "I hate you"; D Porobiłyśmy sobie z Olą foty w przymierzalni, pochodziłyśmy po sklepach, zjadłyśmy kebaba i poszłyśmy na autobus. W autobusie spotkałam moją ciocie i kuzynkę, z którymi nie widziałam się ok. rok..no ale ok. To byłe dziwne ^^ haha xD Ola próbowała wyciągnąć od Izy, dlaczego przestała się ze mną kontaktować. Smutne to trochę.. Przyjaźnisz się z kimś ponad 10 lat, a pot am nagle nie wiadomo czemu koniec. Bez słowa wyjaśnienia. Po prostu ..lepiej komuś zamknąć drzwi przed nosem -,- ;C. Teraz sobie siedzę pod kocykiem. Źle się czuję, chyba choroba mnie zbiera :/ ..i słucham piosenki Demi - Skyscraper ♥!♥!♥ Dzień zaliczam do udanych. A tak na marginesie to myślałam, że w tej galerii będzie "większy szał", no ale..
Papatkii ! :*



Taka tam ja :x Podoba mi się to zdjęcie, mimo iż jest dziwne ^^

 

 

Ostatni dzień szkoły! :d

Ahoooj!
Dzisiaj był ostatni dzień w szkole przed feriamii. W końcu, w końcu, w końcu!!! długo wyczekiwane ferie nadeszły. W końcu będę się mogła wyspać i oglądać seriale. <3 Teraz chyba będę oglądać "Violette", koleżanki mi poleciły. Ostatnio oglądnęłam wszystkie sezony "Lekarzy"♥. O serial napisze kiedyś w innym poście. W szkole dzisiaj było całkiem spoczko. Miałam na trzecią lekcje, matmę przeżyłam, polski zastępstwo no i angielskii, na którym po prostu przechodziłam samą siebie. Siedziałam z Pauliną, i ona wymyśliła sobie że zrobi mi okrąglutką dziurkę w gumce ;o Robiła to przez 2h ang. :x I w ogóle strasznie się cały czas śmiałyśmy i Pani się na nas patrzyła i się do nas uśmiechała, a nie zwróciła nam uwagi ;o :D Co raz bardziej lubię to Panią. Jest wymagająca,a zarazem zajebista ;3 Po lekcjach małe zamieszanko. Wracałam z Olą. Poszłyśmy sobie koło starej szkoły, kiedy nagle z naprzeciwka wyszła nasza była nauczycielka języka polskiego. Bardzo się ucieszyłyśmy na jej widok. ;) ..a nawet dostałyśmy Buziaki! *-* Rozmawiałyśmy chwilę o 'pewnych' sprawach. Mamy się z Panią spotkać w drugim tygodniu ferii, już nie mogę się doczekać!:3 Później przechodząc koło szkoły spotkałyśmy jeszcze naszą byłą nauczycielkę historii. Przytuliła nas na przywitanie :) , co swoją drogą mnie bardzo zdziwiło, bo uważałam,że Pani mnie nie lubi..no ale może mi się tylko wydawało. Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Przytulania !♥ - powtarzała nam to Pani. Później gadałyśmy z Olcią i pojechałam do domciu. Przemeblowałam w pokoju -,- robię to przy najmniej raz na dwa miesiące - tak moja mama uważa mnie za nienormalną. Jutro może dodam fotki mojego pokoju ( niedawno wyremontowanego) Jakąś godzinę temu skończyłam sprzątać w domu i się wykąpałam. Jutro jadę do Nowego Sącza z Olą <3, do galerii "Trzy Korony". Chcę sobie kupić spodnie na wf.  Dzisiaj kończę, ale myślę, że jutro się tu pojawię. Dostałam weny. : )

Z Juleczką, z moich 16 urodzin ♥ ( 28 X)

Dołeczek ; (

Cześć.
Ostatnio chwilę mnie tu nie było, ale jakoś tak wyszło. Teraz też nie mam weny na pisanie posta, bo jakoś dołeczek mnie złapał i jest mi smutaśnie..i myślę o wszystkim i o niczym. Właśnie pisałam z Olą o naszej byłej koleżance, która teraz "chyba" chce naprawić swój błąd, ale to nie takie proste. To co zrobiła..tego nie da się cofnąć. Nie wiem co będzie. Żyję chwilą. Z dnia na dzień. Bywa trudno. Trzeba iść dalej. Trzeba marzyć. Bez marzeń nie damy rady żyć! <3 ;c

Zdjęcie już troszkie stare. Nieogar. W kocyku ;3

 

Nadzieja <3

Radosny dzień

Witajcieee !; )
Dzisiejszy dzień był bardzo śmiechowy. No ale tak od początku.. Rano zaspaliśmy i tata mnie musiał odwieźć do szkoły bo autobus już pojechał. Spóźniłam się jakieś 15 minut na Dziennikarstwo, no ale oj tam. Pauula zaczęła wkręcać nasza koleżankę i pisała do niej jako że komy chłopak. Była beka. Ja się tak śmiałam, że masakra ., I baaardzo dużo osób było wtajemniczonych , no ale jednak się wydało ;C smuteczek, myślałam, że się dłużej "pobawimy", no ale :D  Ogólnie dzień w szkole minął dosyć szybko, gdyż każda lekcja była skrócona o 10 min, w związku z czym skończyłam lekcje o 12:05, ale si,ę zwolniłam z ostatniej lekcji, więc o 11:30 <3 Milo jest tak wcześnie wrócić do domku, jest mnóstwo czasu na leniuchowanie i oglądanie seriali *-*. O i jeszcze powracając do tematu szkoły, nasza 'przecudowna' Pani wychowawczyni powiedziała że organizuje wymianę międzynarodową do Niemiec. Moje oczy zabłysnęły. Pani powiedziała, że jest kilka miejsc(nie pamiętam ile dokładnie) i że na pewno musi to być ktoś, kto dobrze umie niemiecki- a jak kocham niemiecki ♥ i chyb achciałabym pojechać, nawet bardzo. Jejj ,tyle że nie wiem gdzie bardziej, czy do Niemiec i mieć możliwość nauki języka(tak Pani powiedziała) czy na kolonie na którą jeżdżę co roku np. do Hiszpanii, czy Włoch :* Jutro mam dopiero na 12,20 więc zajebiście.  Muszę się rano pouczyć na Język Polski, gdyż Pani będzie pytać już na nowe półrocze, a nie chce sobie zawalić już nowego semestru na samym początku :)  Koniec mojej opowieści dnia :))))))))
Ciaoooo :*

Z przyjaciółką "Oli" <3 ♥ (ja jeszcze we włosach ombre)

Porządki i nowy członek rodziny :*

Ahooj xd
Jejkuuuuu, dzisiaj rano obudził mnie sms od koleżanki z klasy, i patrze zaspana na tel i mam wiadomość, patrze..od kuzynki " Już jest :)" i zdjęcieee małego słoodziaka, który się urodził w nocy. Patrzyłam na zdjęcie i cieszyłam się jak małe dziecko z lizaka. Jest taki kochaniutki, malutki, taka kruszynka..*-* Tak, wiem jestem dziwna..jaram się dzieckiem ;D haha. Każdy w swoim życiu coś bardzo lubi, niektórzy papierosy, inni "różnorakie" towarzystwo..a ja po prostu kocham dzieci. Moje kuzynki mają małe dzieci, którymi bardzo chętnie się opiekuję. Moja mama twierdzi, że daję się wykorzystywać, no ale oj tam ;d ..mi to sprawia przyjemność. Maluszek, który się dzisiaj urodził będzie miał na imię Paweł lub Tomasz, choć nic nie jest pewne na 100 prc, gdyż w wybieraniu imienia znaczne jest zdanie jego siostrzyczki Julci, która ma 4 latka. Z tego co wiem wymyśliła Kacperka ;3..piękne imię. Ale jeżeli miałabym wybierać między Pawłem, a Tomaszem to stanowczo Tomcio ;)  CHCIAŁABYM JUŻ GO ZOBACZYĆ! ♥Później jak już ochłonęłam, sprzątałam w domciu i gotowałam obiad.  A teraz siedzę na kompie. Miałam jechać do babci, ale jednak jadę jutro. nie chce mi się :c Jejjj. To chyba tyle. Muszę pomyśleć o promowaniu mojego bloga, bo jak na razie świat o nim nie wie. :c, może to i lepiej..'może' :D  A wy lubicie małe dzieci, czy wolicie tylko na nie popatrzeć z "bezpiecznej odległości"

                             Julcia ♥ (siostrzyczka maluszka, który się dzisiaj urodził)

RZECZYWISTOŚĆ

Witajciee,
dawno mnie tu nie było, ale to dlatego, że koniec pierwszego semestru niebawem i związane z tym poprawiania ocen. -,- W sumie to nawet jestem zadowolona ze swoich ocen. Wiadome jest, że mogłoby być lepiej, no ale w praktyce jest to o wiele bardziej trudne do wykonania niż w teorii :D Dzisiaj się dowiedziałam, że mam 5 z Polaka na półroczee! Jestem zajebistaa !;3 Heheszkiiiiiii :P Jeszcze jeden kolega ma i tyle. Dzisiaj w szkole było całkiem fajnie. Dostałam 4 ze spr. z matmy, od którego zależała moja ocena semestralna ;3 Po lekcjach zdawałam wos, bo chce mieć 4- DREAM <3 haha. Potem pojechałam do domciu, i siedzę na kompie. Spotkało mnie dzisiaj coś niefajnego, ale nie chce już nawet o tym pisać, byle by szybko zapomnieć i wymazać z pamięci :( ..trzeba iść do przodu. Doszukiwać się pozytywnych aspektów *-*. Teraz sobie siedzęi i pewnie zacznę oglądać serial, muszę dokończyć "Lekarzy";3..o.. i przed chwilą odbyłam wspaniałą rozmowę z fajniutką osóbką :))
Dzisiaj to chyba tyle. Jak się uda to dodam jakieś foty ; P

O mnie :)

Eloo.
A więc jestem Sylwia, nie wiem dlaczego dałam sobie w nazwie "Sisi"- może dlatego, że ostatnio mała dziewczynka mnie tak nazwała i mi się to całkiem spodobało. Mam 16 lat, zaczęłam w październiku 17. Czas mija niebłagalnie. Tak naprawdę nie wiem, co mogę o sobie powiedzieć. Według mnie moje życie nie jest cudowne. Niektórym wydaje się,że jest ono kolorowe- ale to tylko pozory. Kocham czytać różne cytaty, sentencje, myśli.., choć wiem, że często wprowadzają mnie w jeszcze większego doła. Często zadaje sobie pytanie 'Dlaczego mnie coś takiego spotyka, czy zasłużyłam sobie na coś takiego?'. Otoczenie uważa, że mam wspaniałe życie, nie mam nałogów, nie tnę się jak większość nastolatek ale.. to TRUDNE. Założyłam bloga bo czuję taką potrzebę, żeby się przed "kimś" otworzyć tak zupełnie, od serca. Chcę pisać to co czuję, mając pewność, że w ten sposób nikogo nie zranię. Mam wspaniałą przyjaciółkę którą kocham- Ola KC ♥ , rozmawiamy o wszystkim, ale to co innego.
Paa.